środa, 7 października 2009

Dzień 26

Pierwszy dzień nagrań basu. Do studia przyjechałem lekko spóźniony, zaczęliśmy nagranie parę minut po 11.00. Na pierwszy ogień poszła "Dobranocka". Jest to kawałek, w którym część zwrotkową trzyma sekcja rytmiczna, po czym na refrenie dochodzą ostre gitary. Udało nam się uzyskać zwarte i siermiężne brzmienie basu, które świetnie komponuje się z perką oraz gitarami, przez co na "flakach" bas będzie słyszalny, a wręcz odczuwalny na klatce piersiowej oraz w okolicach podbrzusza!
Przerwa na papierosa i krótką pogawędkę przed studiem i do roboty. Drugim numerem do golenia była "Buda dla Azora", melodyjny rockowy kawałek z fajnym groovem na basie. Podczas nagrania Marchewa zasugerował kilka zmian aranżacyjnych, na które chętnie przystałem. Z własnej inicjatywy poczyniłem również lekką modyfikację ścieżki basu, która sprawiła, że kompozycja zyskała więcej "powietrza".
Przerwa. Na do widzenia zafundowaliśmy sobie przejażdżkę na "Kozie", która dowiozła nas do domu w niecałą godzinę.
To tyle na dziś, reszta zmagań jutro.
Stay tru!
Ildefonso Walikoguto

1 komentarz: