Ależ mi się chce spać, a bloga tu jeszcze pisać każą... ZMĘCZONY jestem ludzie! ZMĘCZONY po dzisiejszym dniu! :D I to nie po tej sesji zdjęciowej, którą zarządzał Marchewa, nie po tym nalocie pewnego jegomościa na studio, który twierdził, że mamy tu hurtownię farb (btw. wpierw zapukał w drzwi z wielgaśnym logo "Freeze Art studio nagrań" więc musiał mieć już w ogóle nie po kolei we łbie lub być mało spostrzegawczym). Nawet wizyta w barze U Hermana i łyk koli na ławeczce przed wejściem do Męskiego Świata - Siódmego Nieba nie zmęczył mnie tak potwornie, jak to co udało się dzisiaj nam osiągnąć.
Teraz werble.... trararaayayrararaaa... Teraz FANFARY! I....
Nagraliśmy dzisiaj kolejnych 6 numerów :) Także łącznie nagranych jest już 9 z 12 numerów i pozostały 3, które najprawdopodobniej załatwimy jutro :)
Kawałki, które dzisiaj obskoczyliśmy to (kolejność przypadkowa, za cholerę nie pamiętam już co po czym i przed czym itd. nagrywałem :_)) :
- Chmurki
- Mordy
- Czołg
- Klaun
- Buda dla Azora
- Zupa Kalafiorowa
No, także jutrzejszy dzionek zapowiada się malinowo, jak to mawia Marchewa :) Damy radę (MAM NADZIEJĘ!) z tymi 3-ema numerami i stworzymy próbki brzmieniowe bębenków i będę mógł się spokojnie zawijać. No ale pożyjemy zobaczymy, dam znać jutro jak poszło, pozdroofki! :D
~~Hipol
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hipolicie dobra robota ale weź wstaw te zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńAlleluja i do przodu! :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj po sesji porcja swiezych fotek...
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
OdpowiedzUsuńHipolit dobrze piszesz ale dawaj zenka do klawy niech on przerabia na te swoje niczym nieskrepowane zabawy słowem xD
OdpowiedzUsuńdobra żarty żartami ale własnie podniosłem się z gleby po przeczytaniu nazw kawałków :O
Buda Dla Azora to już mój ulubiony kawałek ;]